
Międzyzdroje jesienią
Czy warto wybrać się nad polskie morze jesienią? Czy koniec października to dobry czas na spacer po plaży? Jak poradzić sobie z deszczową pogodą? Na powyższe pytania odpowiedź znajdziesz w niniejszym krótkim wpisie.
Jednodniowy wypad z psami nad morze to zawsze dobry pomysł. Tym razem zdecydowaliśmy się na wyjazd pociągiem do Międzyzdrojów w gronie 4 osób i 3 psów. Mimo dużych szans na złą pogodę okazało się, że takie pojęcie jak zła pogoda to tylko stan umysłu. Wszystko jest kwestią odpowiedniego ubrania, towarzystwa i rozgrzewających… posiłków.

Zdjęć wyjątkowo w Międzyzdrojach nie robiłem, co nie znaczy, że żadnych nie przywieźliśmy. Dzięki talentowi Asi i Mariusza mamy wspaniałe pamiątki z tego dnia.
Pies na plaży
Jednym z plusów takiej wyprawy jesienią jest komfort pobytu z psem na plaży. Poza sezonem letnim możemy spacerować z naszymi pupilami na całej długości wybrzeża bez ryzyka otrzymania mandatu. Sezon ten trwa od czerwca do września, zatem październik jest pierwszym miesiącem psiej wolności na nadmorskich piaskach. Ponoć w niektórych gminach sezon letni trwa do października, dlatego warto sprawdzić przed wyjazdem, czy możemy spacerować po plaży bez obaw.
Dżoker dziarsko maszerując pokazuje morskiej fali drogę na plażę (fot. Asia), dn. 27 października 2018 roku Riko w galopie na piasku (fot. Asia), dn. 27 października 2018 roku
Kolejny plus to wspaniała pogoda dla takich psów jak labradory czy husky. Zimny mocny wiatr motywuje nasze czworonogi do wytężonego wysiłku i wariackich zabaw.

Inaczej rzecz się ma z rasami podobnymi do shih tzu jak nasz Dżokerek. Na szczęście i tutaj, gdy się chce, znajdzie się sposób np. w postaci modnego sweterka i skutecznie chroniącej przed wiatrem kurteczki.
Plecak Wisport Ranger
Wyjazd był też dobrym testem 30-litrowego plecaka Wisport Ranger, z którym wiążę duże nadzieje na dalsze podróże. Wszystko wskazuje na to, że pierwszy test został zdany pozytywnie. Mimo niewielkich rozmiarów plecak jest bardzo pakowny. Paski na zewnątrz ułatwiają przytroczenie rzeczy, których nie opłaca się pakować do środka (np. kurtki, która zajmuje za dużo miejsca).
Międzyzdroje z Joko (fot. Asia), dn. 27 października 2018 roku Wygodny plecak z osłoną przeciwdeszczową, Międzyzdroje (fot. Asia), dn. 27 października 2018 roku
Trudno jest zabrać w podróż tylko niezbędne rzeczy. Jest to istotne zwłaszcza wtedy, gdy decydujemy się nosić bagaż na własnych plecach. Wybrany plecak bardzo to ułatwia, z czego jestem zadowolony.
Deszczowa pogoda
Jednym ze sposobów na deszczową aurę było dla mnie pozytywne nastawienie. Krótkie podsumowanie, które zrobiłem w swojej głowie, szybko wykazało mi dodatni bilans tego wyjazdu. Roześmiane twarze, szczęśliwe psy, plecaki pełne prowiantu. Czy mogliśmy lepiej zagospodarować tę sobotę? Nie sądzę.

Jeśli zaś chodzi o praktyczne porady, to wymieniłbym odpowiedni ubiór, dobre towarzystwo, rozgrzewające posiłki i ruch. A w przypadku załamania pogody zawsze zostaje poszukiwanie schronienia przed większym deszczem w otwartych mimo jesieni knajpach i restauracjach.

Nie ma zatem wymówek przed wyjazdem nad morze w październiku. Wszystkie wymówki obaliliśmy solidarnie i jednogłośnie.

