-
Pierwsze dni na emigracji
Pierwsze dni spędzone w nowym miejscu. Oswajanie się z nową rzeczywistością. Euforia, przygnębienie, ekscytacja, tęsknota, ogromna radość zmieszana z lękiem przed nieznanym. Mieszanka emocji towarzysząca moim pierwszym dniom na emigracji zaskoczyła mnie… pozytywnie.
-
Busem z psem do Londynu
Trudno mi nie opisać jednej z dłuższej podróży w moim życiu. Przejazd busem z Polski do Anglii był męczący, mało wygodny i długi. A z drugiej strony wesoły, w luźnej atmosferze i zwieńczony osiągnięciem upragnionego celu. Jak to w życiu zwykle bywa – dostarczył skrajnie różnych wrażeń.