-
Szeroki kąt
W zeszłym tygodniu postanowiłem w ramach zimowej troski o samego siebie sprawić sobie nowy obiektyw. Poza standardowym obiektywem, który posiadam od zakupu aparatu, od dłuższego czasu używam obiektywu jasnego. Sprawdza się on świetnie w trudnych warunkach, robi piękne rozmycie tła. Jego problemem jest jego kąt widzenia, który w niektórych sytuacjach okazywał się za wąski (47°). Na pewno to doskonały wybór, jeśli chodzi o portrety. Jednak fotografowanie budynków i wnętrz sprawiało trudności lub było niemożliwe. Przykładowo obiektyw obejmował jedynie pół ściany i szafę, albo okno, nie zaś cały pokój. Nowy szerokokątny obiektyw był idealną odpowiedzią na te problemy.
-
Dwadzieścia pięć!
Lubię pisać o bieganiu, chociaż nie robię tego za każdym razem, bo zacząłbym się prędko powtarzać. Ale wciąż uważam, że warto odnotować mniejsze lub większe sukcesy. Dlatego po przebiegnięciu 25 km pierwszy raz w życiu nie może być inaczej: chcę się podzielić wrażeniami z tego biegu!
-
O przyjaźni słów kilka
Postanowiłem dziś napisać kilka słów o przyjaźni. Wiem, że o przyjaźni napisano mnóstwo, ale to pisali inni. A to, co chcę dziś przekazać, uporządkować i zapisać ku pamięci, nie zawsze dało się łatwo odnaleźć wśród spisanych już tekstów. Nie twierdzę też, że są to prawdy uniwersalne, odkrywcze, albo że w ogóle mam rację. W końcu to moje osobiste przemyślenia i daję sobie przestrzeń również na pomyłki.
-
Czy stosować prefiks instalując WordPressa?
Dawno nie pisałem nic na temat nieco bardziej techniczny niż bieganie, robienie zdjęć czy podróżowanie. Większość dnia spędzam jednak w świecie IT i pewną ulgę przynosi podzielenie się od czasu do czasu swoimi przemyśleniami na ten temat. Zacznijmy od czegoś tak prostego jak prefiks w nazwach tabel w bazie danych…
-
Dziewiętnaście
Dziewiętnaście kilometrów to wystarczająco dużo, by wyprostować wiele splątanych w głowie myśli. Mniej więcej w połowie biegu można już skupić się tylko na oddechu, zmęczeniu i ogólnej radości spowodowanej pustką w głowie i ciężarem w nogach.
-
Siódemka
Pandemia koronawirusa zmieniła nie tylko moje życie. To czas, gdzie wiele spraw jest poza naszą kontrolą. Jedyne, na co mamy realny wpływ, to nasze nastawienie do tego, co dzieje się wokół. Nadszedł moment refleksji dla mnie i muszę się wygadać.
-
Czwórka z plusem
Nowy rok zaczął się biegowo czwórką z hakiem. Do szczęścia brakowało tylko dojazdu rowerem do pracy, co z radością zrealizowałem następnego dnia. Teraz mogę usiąść na tyłku i zeżreć z czystym sumieniem wszystkie pączki, croissanty i drożdżówki.
-
Sylwester z dziesiątką
Jak długo nie biegam, to później nie mogę się zatrzymać. I myślę sobie wtedy: No, wreszcie! I chwytam się wszelkich pomysłów, co zrobić, aby biegać częściej. Jednym z nich jest pisanie o tym.
-
Rowerem po Londynie
Postanowiłem iść za ciosem i opisać wrażenia z powrotu do domu rowerem. Było to dla mnie przeżycie warte odnotowania chociażby w postaci krótkiego tekstu.
-
Lake District
Pierwszy tygodniowy urlop w Anglii spędziliśmy w Krainie Jezior. Mimo niskich temperatur w nocy mogę śmiało stwierdzić, że mieliśmy fantastyczną pogodę. Lake District to miejsce wypoczynkowe, w którym zobaczyliśmy piękne góry, jeziora, a także postanowiliśmy spędzić jeden dzień nad morzem.